Mazda MX-5, 2001 г.в.

Witam,mam do sprzedania naprawdę dobrze utrzymaną Mazdę MX-5 NB w pięknej butelkowej zieleni z limitowanej serii w kolorze British Racing Green. Samochód kupiłem w listopadzie 2022r. z przebiegiem około 139 000km (udokumentowane za historią pojazdu dodaną do galerii) chcąc doświadczyć przyjemności z jazdy roadsterem jako miłośnik motoryzacji.Jako że była to jesień, to samochodem udało się jeszcze trochę pojeździć w górskich serpentynach (około 500km) korzystając z ostatnich pięknych słonecznych dni i wylądował w garażu. W roku 2023r. na wiosnę (kwiecień) w samochodzie zostały przed sezonem zrobione w pełni hamulce, rozrząd, świece, kable WN, oleje i filtry aby móc cieszyć się nim w pełni w nadchodzącym sezonie. Na serwisie nie oszczędzałem, samochód miał niezawodnie dawać przyjemność z jazdy. Koszt całego serwisu opiewał na kwotę 4010zł/brutto. W galerii skan potwierdzający serwis.Od tego momentu samochodem w sezonie trochę udało się pojeździć i pocieszyć z frajdy jaką daje, aż do feralnego dnia 20.08.2023r. kiedy to przy przebiegu 144 033km Podkarpacka Policja podczas wycieczki po Bieszczadzkich serpentynach wyeliminowała mnie z grona kierowców na pewien czas ze względu na przekroczenie prędkości w rzekomo wciąż zabudowanym terenie (daleko za zabudową, jednak wciąż kilka metrów przed znakiem kończącym strefę). Perspektywa ta nieco osłabiła przyjemność z korzystania z Bieszczadzkich serpentyn na 24-godzinnym "wilczym bilecie".Po odzyskaniu uprawnień samochodem udało się jeszcze trochę po wojażować w roku 2024 oraz 2025 jednak ze względu na prowadzoną własną działalność i sprawy rodzinne czasu na korzystanie z Mazdy po prostu brakuje, a szkoda żeby tylko zbierała kurz. ten samochód potrzebuje jeździć, kręcić się po obrotach i wtedy czuć że jest w swoim żywiole. Samochód na chwilę obecną ma około 149 000km przebiegu co widać na zdjęciach gdyż są robione na dniach korzystając z ładnej pogody, samochód do zdjęć nie szykowany jakoś, przejechał tylko zwykłą myjnię po której zostało nawet trochę zacieków i zdążył się odrobinę przykurzyć jadąc szutrową drogą na miejscu sesji.Starałem się aby maksymalnie zadbać o pojazd w trakcie jego posiadania gdyż stanowił po prostu realizację jednego z motoryzacyjnych marzeń z dzieciństwa. Sprawił mi masę frajdy i na pewno sprawi kolejnemu właścicielowi. Piękny zielony lakier po dobrej myjni i pielęgnacji prezentuje się przepięknie i samochód bardzo zwraca uwagę na fakt że nie jest jakimś "zajechanym" modelem.-----------------------------Samochód posiada:- w pełni sprawny manualnie składany dach, nie przecieka, impregnowany;- elektrycznie sterowane szyby;- podgrzewany fotel kierowcy;- bardzo wydajne ogrzewanie, zdarzyło się jeździć nawet zimą w okolicach zero gdy na drogach nie było śniegu i absolutnie człowiek nie zamarza, można nawet wygenerować sytuację że jest nam zbyt ciepło nawet przy otwartym dachu, co nieco dziwi innych użytkowników dróg w grudniu / styczniu :)- radio z elektrycznie wysuwaną anteną w pełni sprawne;Wszystkie elementy pojazdu działają.-----------------------------Przechodząc do potencjalnych rzeczy /czynności jakie trzeba będzie przy samochodzie zrobić / przyjrzeć się to:- co jakiś czas po dłuższym postoju 2-3tygodni bez jazdy potrafi na kilka kilometrów wyskoczyć czujnik ABS-u, głównie jak jest wilgotno, kilka pełnych mocniejszych dohamowań i kontrolka gaśnie, sam ABS jak najbardziej funkcjonuje jednak warto się temu przyjrzeć;- na lewym progu od strony kierowcy jest małe uszkodzenie powłoki / pękniecie w wyniku uderzenia kamieniem przy zawracaniu na szutrach "bączkiem";- jak to stare japończyki, warto by powolutku zainteresować się jakimś odświeżeniem auta i zabezpieczeniem od spodu antykorozyjnie by autko mogło jeszcze wiele lat dawać frajdę, nie ma tam żadnej tragedii gdyż autko całościowo jest naprawdę zadbane, jednak diagnosta z SKP który okazał się także miłośnikiem motoryzacji zwrócił na to uwagę, wspominając "szkoda by było takiego ładnego egzemplarza"- akumulator może wymagać wymiany, gdyż jest tam nieduży akumulator, na zimę rozłączany ale po np. 3-4 tygodniach bez jeżdżenia jak jest chłodniej a nie był podładowany prostownikiem to zakręci już "na styk";-----------------------------PODSUMOWANIE:Mazda prowadzi się bardzo pewnie w zakrętach przez co wręcz kusi do dynamiczniejszej jazdy. Stoi na 17" felgach aluminiowych RONAL z oponami Zeetex HP2000 VFM 205/40 R17 84W XL (bardzo pewne opony zarówno na suchym jak i w deszczu, w deszczu należy tylko pamiętać że to jednak tylny napęd).Znakomicie sprawdza się także jako "cruiser" kiedy chcemy po prostu złapać dla relaksu trochę pięknych widoków i przewietrzyć głowę, niekoniecznie chcąc kręcić motor na wysokie obroty, samochód pięknie i elastycznie jeździ na biegach 3-4. Biegi 1-2 są dość krótkie, można na nich pięknie odejść ze świateł itp. ale samochód wkręcą się wtedy wysoko na obroty i jest nieco agresywny.Serdecznie polecam wszystkim którzy poszukują pięknego roadstera z klasyczną duszą, który nie potrzebuje żadnych zbędnych bajerów by dać kierowcy i pasażerowi maksymalnie dużo frajdy z jazdy. Najchętniej sprzedam komuś kto nie ma wobec pojazdu planu zniszczenia go i zakatowania.Zapraszam do kontaktu wszystkich którzy chcą spróbować jeszcze tej jesieni frajdy z jazdy roadsterem i najlepiej do spotkania się na żywo. Staram się nie robić żadnych rezerwacji i trzymania pojazdu. Jesteś zainteresowany? Skontaktuj się, spotkajmy się i podejmij decyzję na żywo.Przegląd techniczny ważny do: 17.04.2026r.Ubezpieczenie OC (UNIQA): 02.11.2025r. Pozdrawiam serdecznie,Rafał