Комментарий продавца
Pełną konfigurację wklejam poniżej prosto z oferty jaka była przy zamówieniu. Tu w opisie podam Wam parę słów od siebie, jako od kogoś kto przejechał 99% przebiegu tego samochodu jako kierowca.Z całego przebiegu 90% to - jak mówią idealne warunki dla takiego silnika z taką skrzynią - czyli S-ki i autostrady. Długie trasy po 300-400 km, czasami więcej. Spokojna jazda na tempomacie. Do takich celów ten samochód był kupowany i tak był używany. Tak też go konfigurowałem. Mechanicy mówią "łoo panie, to jeszcze do 500 tysięcy pojeździ". Tak mówią. Dlatego może nie ma M-pakietu i innych wizualnych wodotrysków ale są rzeczy które na komfort jazdy mają większy wpływ niż wizualne dodatki. To co jest fajne w tym aucie to np. zasięg. Przy konfiguracji daliśmy powiększony zbiornik. 68 litrów oznacza przy normalnej jeździe +1000km! Spalanie 6,4l/100 a da się zejść nawet poniżej 6,00. I to jest super w tym aucie. No i jak się dużo jeździ to nie chce się często stawać na stacji. A tu druga niespodzianka - może i pierdoła, ale jak człowiek dużo jeździ to docenia duży zbiornik na płyn do spryskiwacza. Ja praktycznie nie woziłem zapasu płynu w bagażniku, nie ma takiej potrzeby. Po prostu jak na wyświetlaczu pojawi się komunikat to przy pierwszej okazji na stacji kupuję dużą butelkę (4l), wlewam całość, wchodzi z zapasem i tyle. Do następnego dolania. Z wad to brak elektrycznej regulacji fotela, ale są pompowane boczki i wsparcie odcinka lędźwiowego w trzech miejscach. To jest elektrycznie. Ale poza tym fotel ma pincet ustawień w tym wydłużane siedzisko. Super rzecz, szczególnie dla osób wysokich. Trasę z Białegostoku do Rybnika robiłem wielokrotnie bez nadmiernego zmęczenia. No i wyciszenie! Wyciszenie w tym egzemplarzu jest lepsze niż w nowej "ikstrójce". Jest tu dołożony pakiet wyciszający i wierzcie mi, jest ciszej niż w nowych modelach. Przy 150km/h można normalnie rozmawiać z pasażerami albo przez telefon. Pełen komfort nawet przy zimowych oponach. Sprawdziłem to i jakoś mam wrażenie, że w nowych modelach to zepsuli. Tu jest super.Cyfrowe zegary, Android auto czy Apple Car Play chodzi bez najmniejszych zacięć i to bezprzewodowo. Fajne jest też oświetlenie, nie tylko ambientowe ledy w środku, ale oświetlenie klamek i tzw. "dywan świetlny" czyli wokoło drzwi coby se w nocy do kałuży nie wejść. Z tyłu trzecia strefa klimy, ale tam bardzo rzadko ktoś siedział. Tak jak mówiłem wcześniej, tym autem jeździł jeden człowiek przez większość czasu. Z tyłu elektryczny hak, bardzo wygodna sprawa i muszę przyznać że pancerny. Woziłem tylko rowery na bagażniku i hak siedzi jak przyspawany. Mam doświadczenie z innymi chowanymi hakami i potrafią latać na boki. Ten siedzi jak skała. No i otwieranie i zamykanie bagażnika elektrycznie jest bardzo wygodne. Tak samo klapa bagażnika. Działa świetnie i super że są dwa przyciski, do zamykania klapy ale i do ryglowania drzwi. To w ogóle jest tu świetnie rozwiązane i przemyślane. Na każdej(!) klamce jest znacznik, że można palcem, bez wyciągania kluczyka zaryglować auto. Tak samo otworzyć, wystarczy złapać za klamkę. Super też działa otwieranie ruchem nogi. Chciałem to mieć i korzystałem wielokrotnie. Często śpię w hotelach i walizka, torba czy coś tam jeszcze, a tu cyk, machasz nogą i bagażnik otwiera się sam. Sam bagażnik był używany … normalnie. Nie woził niczego niestandardowego.Z wyposażenia dodanego w konfiguracji szczególnie udane są kamery 360. Jest niby opcja autonomicznego parkowania ale z tego nie korzystałem. Za to same kamery, jakość obrazu, animacje przeszkód - to działa perfekt. Mam porównanie z innych marek i nawet w nowych modelach u konkurencji wg mnie jest gorzej. Nigdy nawet nie musnąłem czegoś przy parkowaniu.To auto miało zarabiać i dbaliśmy o nie. Wszystkie przeglądy itp. tak jak trzeba, a olej był wymieniany nawet dwa razy częściej. Szczególnie przy większym przebiegu to niewielki koszt a silnik się odwdzięczy bezawaryjnością. I tak było: nigdy nie stanąłem, nigdy nie miałem awarii, nigdy nie musiał mnie ratować assistant bo stanąłem na trasie czy coś. Nigdy! Żadnej poważnej awarii, jakieś pierdoły przy okresowym serwisie, coś tam wymienili, jakiś czujnik czy coś. Ja nigdy nie musiałem wzywać pomocy z powodu awarii na drodze. Czasami w jednym tygodniu ponad 2 tysiące kilometrów i … nic. Lać paliwo i jeździć.Samochód nie miał żadnych wypadkowych przygód, nie widział blacharza (chyba że przechodził obok). Absolutnie żadnego wypadku poza jednym uszkodzeniem zderzaka gdzie Pani w korku przy prędkości 7km/h lekko dobiła, 2 lata temu, skończyło się na lakierowaniu zderzaka. Dlatego na lakierze nie ma żadnych uszkodzeń poza zwykłymi eksploatacyjnymi gdzieś na masce, wiecie w końcu 227 tyś km robi swoje. Ale żadnego wypadku czy nawet stłuczki.Opony zimowe na których stoi to już ich ostatni sezon. Ale letnie kupione w zeszłym roku pośmigają jeszcze. Dorzucam je do pakietu. No i samochód ma trzecią tablicę rejestracyjną (na bagażnik rowerowy) jakby ktoś potrzebował.Za kierownicą tego samochodu spędziłem niezliczoną ilość godzin jeżdżąc po całej Polsce i nie tylko. Woził mnie komfortowo i bezpiecznie, służył do transportu i jako biuro (nie wiem ile rozmów telefonicznych słyszał ten samochód, w każdym razie duuuużo; notabene przycisk od odbierania rozmów na kierownicy wygląda praktycznie jak nowy, a był użyty z milion razy).Nigdy mnie nie zawiódł. Sam wyjechałem nim z salonu w Gliwicach i sam teraz sprzedaję. Choć to własność firmy to nie kupujesz od firmy tylko ode mnie :-) dlatego chętnie odpowiem na wszelkie pytania, bo jeszcze jest parę smaczków które po prostu BMW robi lepiej od innych.Aaaa! I oczywiście jest Faktura VAT jakby co.
